Warto zobaczyć
Kozielewski Marian Stefan (1897-1964)
Marian Stefan Kozielewski urodził się 6 września 1897 roku w Łodzi w rodzinie Stefana Kozielewskiego i Walentyny z d. Burawskiej. Był najstarszym z ośmiorga rodzeństwa. W jego rodzinnym domu kultywowano tradycje niepodległościowe i wychowywanie w duchu patriotyzmu. Żołnierz Legionów, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r., w latach 1919-1926 organizator struktur i jednostek Policji Państwowej m.in. w Kozienicach, Włoszczowej, Opatowie i Będzinie, komendant powiatowy P.P. w Nowogródku i Będzinie, komendant wojewódzki P.P. we Lwowie w latach 1934-1939 Komendant Policji Państwowej miasta stołecznego Warszawy. 28 lipca 1919 r. Marian Kozielewski wstąpił do Policji Państwowej. Najpierw służył Komendzie Powiatowej Policji w Kozienicach, a od sierpnia 1920 r. we Włoszczowej. W czasie wojny z bolszewikami został urlopowany z P.P. i 9 sierpnia 1920 r. rozpoczął służbę w 213 Ochotniczym Policyjnym Pułku Piechoty, a po jej zakończeniu ponownie trafił do Policji Państwowej w Okręgu Kieleckim. Od stycznia do kwietnia 1923 r. dowodził kompanią Policji Państwowej podczas operacji obsadzania granicy Rzeczypospolitej na Wileńszczyźnie. Za udział w tych działaniach został wyróżniony Krzyżem Walecznych. We wrześniu 1931 r. Marian Kozielewski został awansowany do stopnia podinspektora, a w październiku tego samego roku został komendantem wojewódzkim Policji Państwowej we Lwowie. W czerwcu 1934 roku, na osobiste polecenie Marszałka Józefa Piłsudskiego, podinspektor Kozielewski zostaje oddelegowany do Komendy Policji Państwowej m.st. Warszawy. Uczestniczył w pracach grupy śledczej zajmującej się wyjaśnieniem sprawy zamachu na Bronisława Pierackiego – ministra spraw wewnętrznych. 8 października 1934 r. podinspektor Marian Kozielewski, m. in. w uznaniu zasług za udział w śledztwie, został powołany na stanowisko komendanta Policji Państwowej m. st. Warszawy. Po wybuchu wojny, warszawski garnizon Policji Państwowej nie został ewakuowany na wschodnie rubieże Rzeczypospolitej, ale aktywnie uczestniczył w obronie stolicy i podporządkował się Dowództwu Obrony Warszawy. Prezydent Warszawy Stefan Starzyński za udział w obronie stolicy odznaczył Mariana Kozielewskiego Krzyżem Walecznych. W październiku 1939 r., pod naciskiem prezydenta Starzyńskiego, Marian Kozielewski zgodził się na pozostanie w strukturach, tworzonej przez Niemców Policji Polskiej, tzw. granatowej policji. Został pierwszym komendantem Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa na miasto Warszawę. Jednocześnie rozpoczął tworzenie struktur konspiracyjnych, które zostały podporządkowane Polskiemu Państwu Podziemnemu. Marian Kozielewski na początku okupacji niemieckiej wprowadził do konspiracji młodszego brata, Jana Kozielewskiego. W 1939 r. wspólnie z bratem przygotowali pierwszy raport o sytuacji w okupowanej Polsce, który został przekazany premierowi Rządu RP na Uchodźstwie Władysławowi Sikorskiemu. W styczniu 1940 r. Jan Kozielewski (używający konspiracyjnego nazwiska Jan Karski) wyruszył ze swoją pierwszą misją, jako emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego. Za pośrednictwem brata, Marian Kozielewski ponowił deklarację lojalności wobec władz Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie. Przekazał także wykaz policjantów, którzy mogli być wykorzystani w pracy konspiracyjnej. 7 maja 1940 r. Marian Kozielewski został aresztowany i osadzony na Pawiaku, skąd w sierpniu został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (nr obozowy 6535). Po prawie rocznym pobycie w obozie został zwolniony w maju 1941 r., dzięki zabiegom struktur konspiracyjnych i żony Jadwigi. Po powrocie do Warszawy ukrywał się przed Gestapo. Został organizatorem i pierwszym Komendantem Głównym Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa i Straży Samorządowych, formacji policyjnych podległych Delegaturze Rządu na Kraj. W konspiracji używał pseudonimów „Bratkowski”, „Leon” i „Pilecki”. Stworzył krajową, sprawnie funkcjonującą strukturę konspiracyjną, którą kierował do 23 listopada 1943 r. Po wybuchu Powstania Warszawskiego, Marian Kozielewski ukrywający się w Warszawie i pozostający bez przydziału w konspiracji, zgłosił się na ochotnika jako sanitariusz do jednego z powstańczych zgrupowań. Podczas walk o budynek PAST-y został dwukrotnie trafiony przez niemieckiego snajpera, wynosząc spod ostrzału rannego, kilkunastoletniego powstańca. Leczył rany w szpitalu, a następnie w domu pod opieką żony. Po upadku powstania Kozielewscy opuścili Warszawę w grupie ludności cywilnej. Na początku października 1944 r. przedostali się do Szydłowca i ukrywali się u rodziny. W maju 1945 r. Kozielewscy przyjechali do Łodzi. W obawie przed aresztowaniem przez NKWD, po akcji przygotowanej przez brata Jana Karskiego, Marian Kozielewski w styczniu 1946 r. został potajemnie wywieziony do Berlina, a tam przerzucony do amerykańskiej strefy okupacyjnej. Wstąpił do służby w Polskich Kompaniach Wartowniczych. Za sprawą Jana Karskiego, Marian wraz z żoną Jadwigą, która do niego dotarła po ucieczce z Polski, w 1949 r. trafili przez Francję do Kanady. Po krótkim pobycie w Montrealu, Kozielewscy osiedlili się na farmie rolnej kupionej im przez Jana Karskiego w miejscowości New Glasgow. W maju 1956 r. małżeństwo Kozielewskich ponownie zamieszkało w Montrealu. W 1960 r. za namową Jana Karskiego, wówczas profesora renomowanego Georgetown University, Marian i Jadwiga Kozielewscy przenieśli się do Stanów Zjednoczonych i zamieszkali u brata w Waszyngtonie. W Stanach Zjednoczonych otrzymali azyl polityczny i pozwolenie na pobyt stały. Marian Kozielewski nie przyjął jednak - ku powszechnemu zdumieniu władz amerykańskich - rządowego zasiłku przyznawanego uchodźcom politycznym i zasłużonym weteranom II wojny. Nie chcąc być całkowicie zależnym od brata, Marian Kozielewski przyjął posadę pracownika ochrony w galerii sztuki Corcoran Gallery. Marian Kozielewski źle znosił pobyt na emigracji. Nie mógł pogodzić się z myślą, że jego ukochana Ojczyzna została zdradzona w Jałcie przez aliantów i oddana pod wpływy Sowietów. Jednocześnie starał się pomagać swoim kolegom, byłym policjantom Policji Państwowej w Polsce. Z niewielkich zarobków przygotowywał i przesyłał im, za pomocą rodziny mieszkającej w Łodzi, paczki z pomocą. 8 lipca 1964 r., podczas nocnej służby w galerii, Marian Kozielewski popełnił samobójstwo. Został pochowany na waszyngtońskim cmentarzu Mount Olive.